Jestem Złomek, jakby ziomek, ale przez „łee”… a Ty wiesz kim jesteś… wiesz dokąd jedziesz, znasz swoich towarzyszy… zostawiam Cię z tymi pytaniami, a właściwie z poszukiwaniem odpowiedzi…
Był START, było przecięcie wstęgi, wyścig rozpoczęty! Każda grupa ze swoją oponką… najmłodsze ZIUTKI, dalej STASIEŃKI, HENIUSIE, ZŁOMKI, przebojowe ZYGZAKI, odważne MAŃKI, a TAKŻE CZEŚKI, WIEŚKI i najstarsze KAMASZE 😉 I choć pogoda nieco popsuła nam plany, ale… dla takiej SAMOCHODOWEJ drużyny, nie straszne deszczowe krainy 🙂 A jutro… oj, będzie wesoło!!! Zamówienie na słońce złożone…. w takim razie do zobaczenia!