Nieważne kto wygrał, ale jak?! – w takim klimacie przebiegał nasz kolejny, już trzeci półkolonijny dzień. Akcję dnia, czyli olimpiadę sportową prowadzili: Frania i Gucio. Dostarczyli nam wielu emocji… pokazali jak należy ćwiczyć, jak ma wyglądać zdrowa rywalizacja, i że… w życiu codziennym trzeba uczyć się cierpliwości oraz zauważania drugiego człowieka, bo najważniejsze nie jest zwycięstwo, ale wspólna droga…
Duch rywalizacji dziś nie był nam obcy… ale wspólnymi siłami, wszystkie grupy pomyślnie ukończyły dzisiejszy bieg… były medale – złote, srebrne i brązowe, oraz nagrody za dobrą zabawę i uczciwość podczas poszczególnych konkurencji. Potrzebowaliśmy dziś znacznie więcej półkolonijnego BIO-PALIWA 🙂 Na szczęście nasze dystrybutory są regularnie napełniane przez firmę pod kierunkiem Guido 😉 Do zobaczenia jutro na wycieczce do Janowa Lubelskiego!
Cześć, czołem, wesoła Półkolonio!